Agrigento. Trzech obywateli spoza UE aresztowanych za morderstwo, przemoc seksualną

Policja Stanowa Agrigento, do dyspozycji Prokuratury Okręgowej Antymafijnej w Palermo i w koordynacji Antymafijnej Dyrekcji Okręgowej Palermo, wykonała nakaz zatrzymania podejrzanego o popełnienie przestępstwa wobec 3 obywateli spoza UE, którzy wylądowali na Lampedusie 29 czerwca zeszłego roku, za bardzo poważne przestępstwa, takie jak spisek, handel, przemoc seksualna, morderstwo i inne. Po raz pierwszy, jeśli chodzi o imigrację, kwestionuje się niedawno wprowadzone przestępstwo tortur.

Policjanci Dywizjonu Latającego rzucają również wyzwanie 3 podmiotom za zarządzanie nielegalnym ośrodkiem więziennym, zlokalizowanym w dawnej bazie wojskowej w libijskim mieście Zawyia, gdzie pozbawiano setki migrantów, którzy próbowali przedostać się do włoskich wybrzeży wolności osobistej.

Ponadto migranci byli poddawani systematycznemu nękaniu i okrucieństwu – poprzez powtarzające się i ciągłe przemoc fizyczna (składająca się z systematycznego bicia kijami, kolbami karabinów, gumowych dętek, biczowanie i porażenie prądem), powtarzające się poważne groźby (wykonywane z użyciem broni lub brutalnego bicia innych migrantów w ramach gestu demonstracyjnego), któremu towarzyszy brak zapewnienia podstawowych potrzeb, takich jak woda pitna, leczenie tam zarażonych chorób lub poważnych obrażeń odniesionych w niewoli – alby w celu uzyskania zapłaty od bliskich , na rzecz tych samych wspólników, sum pieniężnych jako cena ich uwolnienia i/lub wyjazdu do państwa włoskiego, lub, w przypadku braku zapłaty, zostali wyobcowani z innymi handlarzami mężczyzn ze względu na ich seksualność i/lub wyzysk siły roboczej lub czasami zabity; stowarzyszenie mające na celu popełnienie wielu poważnych przestępstw, takich jak handel ludźmi, przemoc seksualna, tortury, morderstwa, porwania w celu wymuszenia, pomoc i podżeganie do nielegalnej imigracji.

Więźniowie, którzy po wylądowaniu na Lampedusie zostali przeniesieni do ośrodka recepcyjnego w Mesynie, zostali zidentyfikowani i monitorowani przez policjantów z Agrigento Flying Squad, we współpracy z Messina Flying Squad. więzienie.

Personel Agrigento Mobile Squad, koordynowany przez prokuratorów z Palermo i Agrigento, rozwinął żmudną działalność dochodzeniową między Lampedusą, Agrigento, Castelvetrano, Marsalą i innymi gminami Kalabrii, zbierając wśród migrantów różne zeznania uważane za wiarygodne, zgodne i punktualny, co pozwoliło na wydanie dzisiejszego środka ograniczającego.

Wśród zebranych oświadczeń wyróżniono niektóre fragmenty, które świadczą o powadze wydarzeń, dla których przystępujemy:

„Wszystkie kobiety, które były z nami, kiedyś przebywały w tej szopie, były systematycznie i wielokrotnie gwałcone przez 2 Libijczyków i 3 Nigeryjczyków, którzy prowadzili ośrodek. Zaznaczam, że nie można było opuścić tej struktury. Byliśmy zamknięci. Dwaj Libijczycy i jeden Nigeryjczyk byli uzbrojeni w pistolety maszynowe, a pozostali dwaj Nigeryjczycy mieli dwa kije.

Warunki życia w tej strukturze były niespotykane. Dali nam do picia wodę morską i od czasu do czasu twardy chleb. My, mężczyźni, podczas naszego pobytu w tej budowli, byliśmy bici, aby uwrażliwić naszych krewnych na zapłacenie im pieniędzy w zamian za nasze uwolnienie. Faktycznie zdarzyło się, że wspomniani organizatorzy przekazali nam telefon, za pomocą którego musieliśmy kontaktować się z członkami rodziny, aby dyktować im, w jaki sposób mają płacić kwoty żądane od naszych porywaczy. Udało mi się dowiedzieć, że suma, o którą prosili organizatorzy w zamian za uwolnienie każdego z nas, wynosiła około 10000 XNUMX dinarów libijskich. Mimo zachęty do kontaktu z rodziną, zawsze odmawiałam i właśnie z tego powodu byłam przez nich poddawana ciosom. Wyjaśniam, że przy okazji mojej odmowy Nigeryjczyk kolbą pistoletu, po tym, jak unieruchomił kciuk mojej prawej ręki na stole, uderzył mnie gwałtownie w palec, złamując go. Podczas mojego pobytu w tej strukturze widziałem, że organizatorzy zastrzelili dwóch migrantów, którzy próbowali uciec.”

„Podczas mojego pobytu w tym ośrodku, z powodu moich pretensji do mojego niesprawiedliwego zatrzymania, zostałem kilkakrotnie pobity. Przeżyłem prawdziwą torturę, która pozostawiła blizny na moim ciele. Podaję, że zostałem biczowany przewodami elektrycznymi. Innym razem pobity, nawet w głowę.”

„Człowiek – pominięty – był pozbawiony skrupułów, ponieważ bił wszystkich więźniów i torturował ich, bijąc ich kablami elektrycznymi; pobił ich gumowymi rurkami.”

„Wszyscy byliśmy poddawani ciągłej przemocy i torturom ze strony naszych strażników, ponieważ żądali zapłaty pewnej sumy pieniędzy od krewnych w zamian za nasze uwolnienie. Tych, którzy nie płacili, torturowano prądem. Dali ci wstrząsy, które sprawiły, że padłeś nieprzytomny na ziemię. Osobiście byłem świadkiem wielu morderstw z użyciem porażenia prądem. Zdarza się, że dają ci telefon komórkowy, za pomocą którego możesz skontaktować się z krewnymi, aby nakłonić ich do zapłacenia okupu. Tam, gdzie żądane kwoty nie zostały otrzymane, migrant został następnie zabity ”.

„Byłem kilka razy bity, nawet bez wyraźnego powodu. Nas, migrantów, bito gumową rurką, która sprawiała nam tyle bólu, a czasem nawet ran. Osobiście w tym więzieniu mogłem zobaczyć, że migrant zmarł z głodu. Był niedożywiony i nikt nie udzielił mu niezbędnej pomocy. Widziałem również wielu innych chorych migrantów, którzy nie zostali poddani niezbędnemu leczeniu. Widziałem, jak strażnik więzienny, to omisis, strzelił kiedyś i uderzył Nigeryjczyka w nogi, winnego zabrania kawałka chleba. Widziałem, że wiele razy w ciągu dnia strażnicy zabierali kobiety na gwałt. Mogłeś wydostać się z tego więzienia tylko wtedy, gdy zapłaciłeś okup. Ci, którzy nie płacili, w celu wyłudzenia zapłaty byli wielokrotnie bici i torturowani.”

Agrigento. Trzech obywateli spoza UE aresztowanych za morderstwo, przemoc seksualną