Wideo - Algieria martwi się powrotem cudzoziemskiej figeterii Izydy

   

Minister spraw zagranicznych Algierii Abdelkader Messahel poinformował, że Afryka Północna jest zagrożona przez zagranicznych bojowników uciekających przed klęską Państwa Islamskiego (Izydy) w Iraku i Syrii. Messahel przemawiał na konferencji prasowej w Kairze po spotkaniu ze swoimi kolegami z Egiptu i Tunezji Sameh Shukry i Kheimaies Jhinaoui. „Region jest poważnie zagrożony z powodu prawdopodobnego powrotu zagranicznych bojowników. Z informacji wynika, że ​​wracają do naszego regionu. Ministrowie spotkali się również, aby omówić Libię w lutym w Tunezji i czerwcu w Algierii. Wszyscy trzej dążą do rozwiązania konfliktu w Libii. Priorytetem - powiedział egipskie ministerstwo spraw zagranicznych - jest „zachowanie jedności, stabilności i integralności terytorialnej Libii, utrzymanie libijskiego dialogu i porozumienia jako jedynej podstawy rozwiązania libijskiego kryzysu”. Dla ministrów chaos sprzyja grupom terrorystycznym. „To, co dzieje się w Libii - powiedział tunezyjski minister - zagraża naszemu bezpieczeństwu i stabilności.