Andres Manuel Lopez Obrador, nowy prezydent Meksyku

Dziś jest „dzień historyczny”. I tak Andres Manuel Lopez Obrador skomentował wynik głosowania prezydenckiego w Meksyku, w którym zwyciężył z 53% głosów. Jako jedni z pierwszych pogratulowali nowej głowie państwa, ustępującemu prezydentowi Enrique Pena Nieto, który życzył mu wszelkich sukcesów „dla dobra Meksyku”. „Jestem pewien, że wszyscy Meksykanie życzą udanej prezydentury” - napisał w wiadomości, w której wyjaśnił rozmowę telefoniczną z Lopezem Obradorem.

W swoim pierwszym komunikacie po ogłoszeniu przez Państwowy Instytut Wyborczy (Ine) jego zwycięstwa na podstawie „szybkiej kalkulacji” nowy prezydent zapewnił, że kierowana przez niego koalicja (Juntos Haremos Historia) „nie dąży do budowania dyktatury , więc obiecane zmiany będą odbywać się w oparciu o istniejący porządek instytucjonalny ”. Wreszcie Lopez Obrador zagwarantował „wolność słowa, przedsiębiorczości i wyznania” i potwierdził prymat praw zapisanych w konstytucji.

Andres Manuel Lopez Obrador, nowy prezydent Meksyku

| ŚWIAT |