Antipasti z B. Wenecji nienaruszalne, Cacia dwa kroki od rekordu Cesena do zwycięstwa

Venezia Filippo Inzaghiego pozostaje niepokonany, uzyskując trzecie 0: 0 z czterech meczów ligowych w przyjaznych murach, dzięki czemu jego bramka jest nieskazitelna, że ​​po 360 minutach, a także różne regeneracje przyznane w czterech meczach rozegranych przez laguny do teraz nie ucierpiała jeszcze żadna sieć. Możemy zacząć mówić o jakimś rekordzie w Serie B, który do tej pory przyzwyczaił nas do lawiny bramek. Jedynie gol liderów Carpi, który nie rozegrał jeszcze swojego czwartego meczu w sezonie, pozostał nietknięty, podczas gdy Emilianie strzelili o jednego gola więcej niż laguna, ale rozprowadzając ich śmiertelnie w trzech rozegranych meczach i obrażając maksymalny możliwy łup, to znaczy 9 ​​punktów, za pomocą których patrzą na wszystkich pozostałych z samotnej czołówki rankingu. W związku z tym Venezia jest doprowadzona do 6 punktów, a Spezia, która przegrała dwie pierwsze, „gromadzi” 4 punkty, wygrała w dwóch ostatnich rundach dzięki zwycięstwu odniesionemu w liguryjskich derbach w zeszłym tygodniu z Virtusem Entellą i właśnie wczorajszym remisowi. w Wenecji.
Zupełnie inny wyścig w Cesenie na drugim awansie czwartego dnia między Romagną a Avellino. Gospodarze są odblokowani i zdobywają pierwsze zwycięstwo w sezonie, szczególnie dzięki swojemu najbardziej wyczekiwanemu mężczyźnie, Daniele Cacii, który jako pierwszy jako starter z nową koszulką zdobywa kolejną podwójną karierę, a także dzięki bramce di Sbrissy pozwala Cesenie być lepszym od walecznego, aw każdym razie genialnego Avellino, który oskarża go o rzut karny nietrafiony przez Ardemagniego i dwa uderzenia lasów w drugiej połowie. Zespół Novellino gra dobrze, ale po raz drugi wypada na dwóch wyjazdowych meczach z tą samą pasywną 3-1 (poprzednia porażka miała miejsce w Cremonie). Mecz Ceseny, a zatem znacznie bardziej zgodny z trendem napastników Serie B, mecz, który pozwala Daniele Cacii, rasowemu bombowcowi i drugiemu strzelcowi wszechczasów w serii kadetów ze 133 bramkami, zbliżyć się do świetne podanie do obecnego lidera tej klasyfikacji osobistej, Stefana Schwocha, który strzelił 135 goli w klasie B i jest teraz tylko dwukrotnie na wyjeździe.
GB
Zdjęcie: gazzetta.it

 

Antipasti z B. Wenecji nienaruszalne, Cacia dwa kroki od rekordu Cesena do zwycięstwa