Zaatakowany przez rekiny 12, poważnego chłopca w Australii

(Giovanni D'Agata - Okno uprawnień) Dwanaście rekinów zaatakowało wczoraj nastolatka podczas łowienia ryb na plaży na wschodnim wybrzeżu Terytorium Północnego w pobliżu Nhulunbuy w Australii. Innym nurkom udało się sprowadzić go z powrotem na brzeg, gdzie ratownicy medyczni leczyli go na plaży. Ubiegłej nocy przeszedł operację, ale pozostaje w stanie krytycznym w szpitalu Darwin. To ostatni incydent z rekinami w Australii. Plaże w okolicy zostały zamknięte dla pływaków i surferów. Operatorzy Departamentu Rybołówstwa zainstalowali na plaży sieci zawieszone na pływających bojach, aby spróbować złapać zabójcze rekiny. Dzięki tym narzędziom dzisiejszego ranka ogromny biały rekin został złapany w sieć kilka metrów od jednej z najsłynniejszych plaż w Sydney. Rybę o długości 4,6 metra odkryto rano na plaży Maroubra na wschodnich przedmieściach Sydney. Schwytanie nastąpiło zaledwie kilka dni po tym, jak mężczyzna został przetransportowany do szpitala po tym, jak został poturbowany przez rekina w wodach w pobliżu Wollongong. „Departament Podstawowych Przemysłów NSW potwierdził, że 4,65-metrowy rekin biały został dziś rano usunięty z sieci rekinów Maroubra przez funkcjonariuszy podczas rutynowej kontroli” – powiedział australijskiej prasie rzecznik departamentu. „Naukowcy zajmujący się rekinami z DPI przeprowadzili pełną sekcję zwłok białego rekina”, który, jak się uważa, jest tym samym, który został już zauważony kilka godzin wcześniej w wodach. „Istnieje poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego” – powiedziała rzeczniczka Departamentu. W ostatnich latach w regionie Mandurah miało miejsce kilka ataków rekinów, a w 2014 r. zginął łowca podwodny. W tym samym roku 13-letni chłopiec został ugryziony w nogę, a 18-letni surfer doznał głębokiej rany w stopę. Ten rodzaj ataku jest bardzo rzadki, rekiny w Australii bardzo rzadko łapią pływaków, jeśli nie przekraczają limitów w dozwolonych obszarach. Odcinek może przypominać komuś film „Rekin”, ale w rzeczywistości ryby te zwykle nie atakują ludzi, wręcz przeciwnie, starają się go unikać, a przy braku „prowokacji” niezwykle rzadko atakują. Rekiny nie stanowią zagrożenia i konieczna jest zmiana postrzegania i postrzegania ich jako symbolu terroru. A co ważniejsze, to ludzkie zachowanie zwiększa ryzyko. „Ponieważ liczba osób zainteresowanych rekreacją na morzu rośnie na całym świecie, musimy spodziewać się konsekwentnego wzrostu liczby wypadków”, wyjaśnia International Shark Attack File w swoim raporcie z 2017 roku. Wręcz przeciwnie, to rekiny muszą się bać ludzi. W 2017 roku naukowcy oszacowali, że każdego roku na całym świecie ginie 100 milionów rekinów, co stanowi odsetek całej populacji między 6,4 a 7,9%.

Zaatakowany przez rekiny 12, poważnego chłopca w Australii

| CHRONICLES |