Chaos Afganistan między G7, G20, zakłopotanie Bidena i retoryka Di Maio w Copasir

Wczoraj minister spraw zagranicznych, Luigi Di Maio został poddany audytowi od Copasir (Parlamentarna Komisja Bezpieczeństwa Republiki) w dniu dossier Afganistan oraz malejące reperkusje dla bezpieczeństwa narodowego w związku z przepływami migracyjnymi i prawdopodobnym odrodzeniem się zagrożenia terroryzmem. Dyrektor Dis był już przesłuchany w Copasir, Elisabetta Belloni natomiast w poniedziałek generał będzie musiał się zaprezentować Johna Caravellego, reżyserAise (Agencja Informacji o Bezpieczeństwie Zewnętrznym).

Przewodniczący Komitetu, Adolfo Urso, podkreślił, że z szefem MSZ poruszono pięć kwestii: od G20 po inicjatywy mające na celu rozwiązanie kryzysu humanitarnego, terroryzmu i handlu narkotykami. Po pierwsze, metody i terminy ewakuacja Włochów, naszych afgańskich współpracowników i ich rodzin, a więc wszystko, co ma związek z transportem lotniczym, który umożliwił już uratowanie 1.500 Afgańczyków.

Di Maio przewidział też to, co mu powie ministerstwo NATO: „Konieczne jest, aby lotnisko nadal funkcjonowało tak długo, jak to konieczne. Naszym głównym priorytetem jest teraz ochrona ludności cywilnej, a ewakuacje będą kontynuowane. Aby uniknąć dalszego pogarszania się sytuacji humanitarnej, należy zachować jedność i współpracować, w tym we współpracy z UE. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby nie unieważnić praw podstawowych, w szczególności kobiet, dziewcząt i mniejszości, o które walczyliśmy. Jesteśmy to winni wielu, którzy poświęcili swoje życie i naszej wspólnej inwestycji w przyszłość tego kraju. Nie odwracajmy się plecami do Afganistanu".

Su przepływy migracyjne e terroryzm Di Maio powiedział: „Ci, którzy dowodzili w Afganistanie, muszą teraz zrozumieć, że będziemy mieć na nich oko i pociągać ich do odpowiedzialności, wykorzystując całą naszą ekonomiczną dźwignię, w tym finansowanie. Uważnie śledzimy dyskusje na temat przyszłego rządu i nasze zaangażowanie będzie podporządkowane temu, co robią talibowie, a nie temu, co mówią. Musimy współpracować, aby Afganistan nie stał się ponownie podatnym gruntem dla terroryzmu, zagrożeniem dla bezpieczeństwa społeczności międzynarodowej. W związku z tym nie możemy uniknąć współpracy ze wszystkimi stronami, w tym z kluczowymi interesariuszami i podmiotami regionalnymi, takimi jak Pakistan, Rosja i Chiny, którzy podzielają tę samą troskę z nami. Ryzyko ostatnich wydarzeń w Afganistanie polega na rozszerzeniu działalności terrorystycznej na inne obszary, od:Irak al Sahel, więc musimy uważać".

na G20 Di Maio, według tego, co pisze Ansa, podsłuchał telefonicznie swojego chińskiego odpowiednika Wang Yi Do kogo "podkreślił ważną rolę, jaką Chiny mogą odegrać w tym kryzysie w Afganistanie". W międzyczasie, Ernesta Wielkiego, senator IV i sekretarz Copasir, a także Elio Vito, zastępca Forza Italia, a także członek Komitetu, pytają premiera Draghi di zwołać "pilnie" il Cisr (Międzyresortowy Komitet ds. Bezpieczeństwa Republiki".

Tymczasem w Afganistanie. Sekretarz obrony USA Lloyda Austina rozmawiając z niektórymi posłami na briefingu online, powiedział, że Obywatele amerykańscy zostali pobici przez talibów w Kabulu. Reporter Politico Andrew Desiderio donosi na Twitterze, stwierdzając, że kilka osób, które uczestniczyły w briefingu, cytowało oświadczenie Austina, które również nazwał „nie do zaakceptowania”.
Dla Desiderio „to stwierdzenie jest sprzeczne z wieloma rzeczami Bidena, dla którego Amerykanie nie mieli większych trudności z dostaniem się na lotnisko w Kabulu”.

Drugi przemówienie przez Joe Bidena do narodu

Joe Biden w zunifikowanych sieciach powiedział wczoraj: „Stany Zjednoczone dotrzymają wszystkich zobowiązań". Do tej pory 13 169 osób zostało ewakuowanych podczas najtrudniejszej operacji mostów powietrznych w historii, mówi Biden, wskazując również, że nie wie jeszcze, ilu Amerykanów jest w Afganistanie. Rzecznik Białego Domu John Kirby powiedział również, że grupa amerykańskich żołnierzy musiała opuścić teren lotniska, aby odzyskać co najmniej XNUMX osób.

Biden jest oblegany nie tylko w domu, ale także przez sojuszników. Emmanuel Macronw rozmowie telefonicznej z Bidenem przywołuje „moralną odpowiedzialność” wobec tych setek tysięcy Afgańczyków, którzy w ciągu 20 lat wojny pomogli wojskom NATO i zachodnim dyplomatom:Nie możemy ich porzucić".

Tymczasem PięciokątThe Departament Stanu a przywódcy sił zbrojnych nadal popierają tezę, że nikt nie spodziewał się tak niszczycielskiego zakończenia, ponieważ talibowie podbili Kabul w zaledwie jedenaście dni. Ale jest też jeden, który obaliłby tę narrację miarka Wall Street Journal, że się wyciągnął kabel, pisze Ansa, dramatyczne tony wysłane 13 lipca bezpośrednio do sekretarza stanu Antony Blinkena przez około dwudziestu dyplomatów z ambasady USA w Kabulu. Wewnętrzny dokument, który ostrzegał o nagłym upadku stolicy w krótkim czasie. Przesłanie, które wprawia w zakłopotanie szefa amerykańskiej dyplomacji, ponieważ wielu twierdzi, że raczej nie zostanie przekazane prezydentowi i przywódcom Pentagonu.

300 XNUMX Afgańczyków współpracowało z USA. 300 20 afgańskich cywilów współpracowało ze Stanami Zjednoczonymi w ciągu 15 lat. Spośród tych 18 tys. przybyło już do USA z rodzinami dzięki specjalnej wizie. Widziano wciąż oczekujących na kolejne XNUMX XNUMX Afgańczyków, podczas gdy dla wszystkich pozostałych nie wiadomo jeszcze, co się z nimi stanie.

Chaos Afganistan między G7, G20, zakłopotanie Bidena i retoryka Di Maio w Copasir