Generał Vecciarelli w Colleferro na ostatnie pożegnanie z generałem Aldo Nanni

(autor: Andrea Pinto) Dziś w Colleferro, miasteczku na południe od Rzymu, odbył się pogrzeb generała sił powietrznych, Aldo Nanni. Aldo Nanni, „generał”, jak lubili go nazywać współobywatele, zmarł nagle w nocy 82 lipca w wieku 31 lat. Urodzony w Colleferro 28 grudnia 1937 roku, był pilotem helikoptera z tysiącami godzin nalotu na samolotach Sił Powietrznych. Wśród instytucji i wydziałów usługowych istnieje chwalebna przeszłość również w 72. Skrzydło Frosinone.

Pogrzeb odbył się w kościele San Bruno w Colleferro ze wszystkimi honorami, jakich można oczekiwać od żołnierza kalibru generała Nanniego. Na prośbę rodziny Dowództwo Sił Powietrznych Rzymu wysłało pluton składający się z 6 ludzi, którzy eskortowali trumnę do ołtarza wraz z trójkolorową przykryciem trumny. Przed trumną eskorta wojskowa umieściła poduszkę z symbolami generała oficera, szablą, szalikiem, medalami i czapką. Sztab Generalny Sił Powietrznych poprosił także o reprezentację sąsiedniego wydziału i 72 ° Stormo of Frosinone reprezentował bezpośrednio jego dowódca, płk. pilot Davida Cipellettiego.

Na ceremonii obecnych było wiele władz politycznych, cywilnych i wojskowych, ważne było świadectwo uczuć okazane obecnością innego Colleferrino, dumy całego społeczeństwa, generała Enzo Vecciarelli, prąd Szef Sztabu Obrony. Colleferro reprezentował burmistrz, Burmistrz Pierluigi Sanna.

Kościół był wypełniony po brzegi i z każdego zakątka cmentarza można było oddychać aeronautyką wojskową. Wielu byłych kolegów generała Nanniego, którzy pod sztandarem różnych sekcji tzwZwiązek Sił Powietrznych  byli obecni ze swoimi sztandarami. Generał Aldo Nanni założył sekcję AAA w Colleferro, której był prezesem aż do tragicznej nocy 31 lipca.

W służbie jest też wielu kolegów swego syna Ryszarda i bratanek Ubaldo, obaj starsi oficerowie służący w Arma Azzurra.

Generał Aldo Nanni wyruszył w stronę najwyższego i najbłękitnego nieba, zostawiając ukochaną rodzinę: żonę Teresę oraz dzieci Riccardo i Matyldę.

 

Generał Vecciarelli w Colleferro na ostatnie pożegnanie z generałem Aldo Nanni