Umawiające się Państwa i ich obowiązek stosowania się do nakazu aresztowania Międzynarodowego Trybunału Karnego

(z Giuseppe Paccione) Mieliśmy okazję odnieść się do decyzji Drugiej Izby Przygotowawczej Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) dotyczącej nakazu aresztowania prezydenta Rosji Władimir Putin e Maria Aleksiejewna Lwowa-Bełowa, komisarza ds. praw dziecka Federacji Rosyjskiej za zbrodnie wojenne, przede wszystkim w sprawie deportacji ukraińskich dzieci do Rosji. Aby kontynuować dyskusję, uważam za konieczne wyjaśnienie kwestii, czy państwa, które ratyfikowały Statut Rzymski, mają obowiązek w sposób wiążący aresztować dwa wymienione podmioty, na których głowach spadły zbrodnie, które miały miejsce w konflikt zawiesza się Wojna rosyjsko-ukraińska na wniosek o współpracę międzynarodowego organu sądowniczego w sprawach karnych oraz czy faktycznie pojawiają się one na jej terytorium i jaką rolę odgrywa instytucja immunitetu, jakim cieszy się głowa Kremla, w funkcję głowy jednego suwerennego i niepodległego państwa.

 Statut Rzymski stanowi, że „Trybunał nie może zwracać się o pomoc, która zmusiłaby państwo wezwane do działania w sposób niezgodny z jego zobowiązaniami wynikającymi z prawa międzynarodowego dotyczącymi immunitetu państwa lub immunitetu dyplomatycznego osoby lub majątku państwa trzeciego , chyba że uzyskano wcześniej współpracę tego państwa trzeciego w celu zniesienia immunitetu”. Wydaje się, prima facie, że immunitet podmiotowy Putina, przedstawiciela państwa niebędącego stroną Międzynarodowego Trybunału Karnego, może uniemożliwić sędziom Trybunału odwoływanie się do współpracy konkretnego Państwa-strony, jeżeli Federacja Rosyjska nie zrzeknie się tego immunitetu, nawet jeśli sam Trybunał w Hadze, poprzez swoją własną doktrynę orzeczniczą, wyraził odmienne zdanie.

 Jako przykład można wziąć sprawę Al-Baszira przed sędziami Międzynarodowego Trybunału Karnego, gdzie Izby Przygotowawcze i Izba Apelacyjna wydały wspólnie osiem decyzji, w których wskazano, że niektóre Państwa-Strony naruszyły swoje obowiązki w zakresie przestrzegania prawa z przepisami ustawowymi międzynarodowego organu sądownictwa karnego, poprzez odmowę aresztowania i wydania prezydenta Sudanu Al-Baszira. W decyzjach tych, dochodząc do tego samego wniosku, w konkretny sposób zbadano szereg podejść mających ten sam cel, mimo że były one w pewnym stopniu niespójne między innymi. Mówiąc najprościej, zbadane ścieżki można podzielić na ścieżkę organu politycznego ONZ i ścieżkę tylko cogens. Co można brać pod uwagę leży już w samym powodzie, w jakim sędziowie Izby Odwoławczej zajęli się tą sprawą Apel Jordanii podkreślili swoje rozumowanie na obu wspomnianych ścieżkach, autonomicznej i jednocześnie. Chociaż Rada Bezpieczeństwa nie skierowała tej sprawy do sądu, autor będzie mógł kontynuować prace głównie allo tylko cogens.

 Lo tylko cogens oznacza to, że obowiązujące prawo międzynarodowe można podzielić na dwa kryteria dotyczące tzw. immunitetu pionowego i poziomego. Jeżeli chodzi o podejście polegające na immunitecie pionowym, zostało ono przyjęte w tej sprawie Prokurator v. Omara Hassana Ahmada Al Bashira w którym sędziowie Pierwszej Izby Przygotowawczej Międzynarodowego Trybunału Karnego stwierdzili, że „obowiązujące prawo międzynarodowe przewiduje wyjątek od immunitetu głowy państwa, gdy międzynarodowe organy sądowe wnioskują o aresztowanie głowy państwa odpowiedzialnej za popełnienie międzynarodowego przestępstwa zbrodnie.” Podsumowując, można podkreślić, że to podejście do immunitetu wertykalnego uwzględnia, że ​​klasyczne przepisy dotyczące praktyki obowiązkowego immunitetu rozciągają się na relacje wertykalne między państwami a sądami międzynarodowymi. Należy jednak odczytać stanowisko sędziów Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, w znanym orzeczeniu dotyczącym nakazu aresztowania, w którym wskazano, że immunitet jurysdykcji karnej i odpowiedzialność karna indywidualnego podmiotu są całkowicie odrębne wyrażeń, a ponieważ immunitet jurysdykcyjny może uniemożliwić ściganie karne na określony czas, nie może zwolnić jednostki od wszelkiej odpowiedzialności karnej. Zatem stosowanie immunitetu procesowego nie będzie sprzeczne z nieistotnością oficjalnych stanowisk skupiających się na odpowiedzialności merytorycznej; nie tylko to, nawet jeśli mają zastosowanie pewne klauzule głównie immunitetu, z którego można wywnioskować, że zgodnie ze Statutem Rzymskim „immunitety lub szczególne zasady proceduralne, które mogą być nieodłącznie związane z kwalifikacją urzędową osoby na podstawie prawa krajowego lub prawa międzynarodowego, nie uniemożliwiają Trybunałowi wykonywania jego jurysdykcji w tej sprawie osobę”, nadal pojawiałoby się pytanie, czy odpowiednie postanowienia traktatu mogłyby wystarczyć do nadania kształtu zasadzie tylko cogens. W tej kwestii sędziowie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w orzeczeniu dotyczącym szelfu kontynentalnego Morza Północnego podkreślili, że samo istnienie traktatów nie może automatycznie powodować, że normy staną się normami wiążącymi; udowodnienie istnieniaopinia prawna w takich okolicznościach, chociaż praktykę tę postrzega się przede wszystkim jako egzekwowanie ograniczeń traktatowych.

 Wracając jeszcze do tematu immunitetu pionowego, sędziowie Izby Apelacyjnej międzynarodowego organu sądowniczego w sprawach karnych kilka lat temu w sprawie Jordan Appeal podkreślili, że międzynarodowe instytucje sądowe działają w imieniu społeczności międzynarodowej, stąd zasada par in parem non habet imperium, zgodnie z którym suwerenne mocarstwo nie może sprawować jurysdykcji nad inną suwerenną władzą, nie ma zastosowania w odniesieniu do międzynarodowego trybunału, takiego jak Międzynarodowy Trybunał Karny. Warto podkreślić, że immunitet tego rodzaju funkcjonuje w kontekście stosunków między państwami; w skrócie sędziowie, zamiast stwierdzać, że trybunały międzynarodowe stanowią wyjątek od klasycznego immunitetu, argumentują, że od początku nie ma takiego immunitetu wertykalnego organów państwa wobec trybunałów międzynarodowych, dlatego Izba Apelacyjna uważa, że ​​szczególne immunitety lub zasady postępowania, które może wiązać się z oficjalnym statusem osoby zgodnie z prawem krajowym lub prawem międzynarodowym, nie stanowi przeszkody dla Trybunału w wykonywaniu swojej jurysdykcji nad tą osobą.

 Podejście to jest również kontrowersyjne w tym sensie, że sądy międzynarodowe są zwykle uważane za ostateczność delegowaną przez państwa, chociaż istnieje inny punkt widzenia, który postrzega takie międzynarodowe trybunały karne raczej jako działające w imieniu społeczności międzynarodowej, a zatem odpowiedzialny za realizację tzw już puniendi lub prawo do zastosowania sankcji. Stany, na bazie brokatu nemo dat quod non habet, trybunały międzynarodowe nie mogą zezwolić na coś, czego nie posiadają, co mogłoby stanowić odstępstwo od obowiązku państw w zakresie poszanowania instytucji immunitetu. Oznacza to, że w przypadku gdy państwa nie są upoważnione do aresztowania i stawiania przed sądem organów państwowych obcego państwa, mogą alternatywnie obrać drogę powołania trybunału międzynarodowego w porozumieniu z innymi państwami, które mogą zwrócić się do Państw-Stron o aresztowanie organów państw, które nie są stronami na przykład Statutu Rzymskiego.

 Obserwacja Izby Apelacyjnej odeszła od niektórych wcześniejszych decyzji Izby Przygotowawczej międzynarodowego organu wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych. Przykładowo w sprawie dotyczącej Konga sędziowie Drugiej Izby Przygotowawczej orzekli, że art. 27 ust. 2 Statutu Rzymskiego, który dotyczy nieistotności kwalifikacji urzędowych, może mieć zastosowanie jedynie do państw, które ratyfikowały ten Statut i co nie stanowi zatem reguły mieszczącej się w sferze tylko cogens. Podobnie w sprawach dotyczących Jordanii i Republiki Południowej Afryki Druga Izba Przygotowawcza podkreśliła swoją niezdolność do zidentyfikowania normy w prawie tylko cogens co może wyłączyć immunitet głów państw, jeżeli międzynarodowy organ wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych zwróci się o zatrzymanie. W tych przypadkach Izba Przygotowawcza nie zrobiła nic innego, jak tylko wyjątkowo odwołała się do organu politycznego ONZ, aby skorzystać z okazji, aby nie zastosować immunitetu prezydenta Sudanu Baszira.

 Po wyjęciu płyty odporność pionowa, członkowie Międzynarodowego Trybunału Karnego w dalszym ciągu badali kwestię immunitetu horyzontalnego, tj. immunitetu głowy państwa niebędącego stroną Trybunału od wniosku o aresztowanie państw będących jednocześnie stronami międzynarodowego organu sądowniczego w sprawach karnych . W tym względzie oba podejścia na tym samym poziomie wskazały, że na wniosek sędziów MTK państwa, które ratyfikowały statut, stając się jego stronami, są po prostu jurysdykcyjnymi katalizatorami międzynarodowej jurysdykcji karnej, a nie wykonują własne gospodyni podlegająca jurysdykcji karnej; zatem w tym przypadku nie można zastosować żadnego immunitetu w sensie horyzontalnym, w tym sensie, że ogranicza się on do udzielenia pomocy międzynarodowemu organowi wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych w wykonywaniu jego jurysdykcji. W istocie niektórzy sędziowie chętnie podkreślali, że gdy Państwa-Strony współpracują z MTK, nie należy ich postrzegać jako podmiotów państwowych sprawujących własną jurysdykcję karną, ponieważ pełnią one funkcję substytutów samego MTK. 

Zapisz się do naszego newslettera!

Umawiające się Państwa i ich obowiązek stosowania się do nakazu aresztowania Międzynarodowego Trybunału Karnego

| Aktualności ' |