Francja zawarła porozumienie z palestyńskimi terrorystami, donosi intnews.org. Paryż zezwolił palestyńskim bojownikom na swobodne działanie na swoim terytorium w zamian za brak ataków terrorystycznych. Wiadomość wyciekła bezpośrednio od byłego dyrektora francuskiej służby bezpieczeństwa narodowego. Rzekome porozumienie zostało osiągnięte między rządem francuskim a grupą palestyńskich bojowników znaną jako Organizacja Abu Nidal lub ANO. Oficjalna nazwa grupy brzmiała Fatah - The Revolutionary Council, ale zwykle nazywano ją imieniem jej założyciela i przywódcy, Abu Nidala. Grupa powstała w 1974 roku po rozłamie w Fatah, palestyńskiej grupie zbrojnej kierowanej przez Jasera Arafata. Abu Nidal (prawdziwe nazwisko Sabri Khalil al-Banna) oskarżył Arafata i innych wyższych urzędników Fatahu i Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) o pojednanie wobec Izraela. W końcu Abu Nidal przeniósł się do Iraku i wypowiedział wojnę Fatahowi i OWP, oskarżając ich o zdradę sprawy palestyńskiej.
W ciągu następnych 20 lat ANO przeprowadziła dziesiątki brutalnych ataków, w których zginęło ponad 1500 osób na całym świecie, w takich krajach jak Wielka Brytania, Austria, Włochy, Tunezja, Sudan, Turcja, Pakistan i Indie. Głównymi celami ANO były Izrael, Stany Zjednoczone i inne ugrupowania palestyńskie, które grupa uważała za uciekinierów z walki o niepodległą Palestynę. 9 sierpnia 1982 r. Partyzanci ANO użyli granatów i karabinów maszynowych do ataku na restaurację Goldenberg w Paryżu we Francji, zabijając sześć osób i raniąc 22 osoby. Napastnicy uciekli z miejsca zbrodni i nigdy nie zostali złapani. Dopiero w 2015 r. Byli członkowie ANO, po uzyskaniu immunitetu, przedstawili sędziom francuskim sędziom dowody ataku terrorystycznego. Na podstawie tych zeznań rząd francuski wydał nakazy aresztowania trzech napastników mieszkających obecnie w Europie i Palestynie. Jednak nikt nie został jeszcze poddany ekstradycji do Francji.
Spisek pogłębił się w zeszły czwartek, kiedy francuska gazeta Le Parisien opublikowała fragmenty zeznań przedstawionych sędziom prowadzącym dochodzenie w sprawie ataku na restaurację Goldenberg. Jedno z zeznań zostało rzekomo złożone przez byłego szpiega Yvesa Bonneta, który w latach 80. stał na czele Dyrekcji Nadzoru Terytorialnego (DST). Do 2008 roku DST funkcjonował jako skrzydło kontrwywiadowcze i antyterrorystyczne francuskiej policji narodowej. Według Le Parisien, 83-letni Bonnet powiedział w swoim zeznaniu, że DST zawarł umowę z Abu Nidal po 1982 roku, co pozwoliło im kontynuować działalność we Francji ze świadomością, że nie przeprowadzą żadnych dalszych ataków terrorystycznych na ten kraj. Gleba francuska. „Zawarliśmy ustne porozumienie” - powiedział sędziom Bonnet. „Nie chcę dalszych ataków na francuską ziemię, w zamian pozwolę ci wejść do Francji. Były szpieg dodał, że DST poinformował szefa sztabu ówczesnego prezydenta Francji François Mitterranda o tajnym porozumieniu. Jednak w protokołach z oficjalnych spotkań nigdy nie odnotowano nic na temat porozumienia. Umowa między DST a Abu Nidalem „zakończyła się sukcesem”, powiedział Bonnet, ponieważ grupa nie przeprowadziła już żadnych ataków na francuską ziemię po ataku na restaurację Goldenberg.
Zgodnie z oczekiwaniami zarzuty Le Parisien rozgniewały francuską społeczność żydowską. Komitet reprezentujący ofiary i rodziny dotknięte atakiem na restaurację Goldenberg powiedział przez swojego prawnika, że jeśli to prawda, przyznanie się Bonneta było „haniebne”. Komisja wezwała rząd francuski do odtajnienia wszystkich dokumentów dotyczących wymiany informacji między państwem francuskim a organizacją Abu Nidal.