Grecja nadal płonie, obawia się więcej niż 100

Jak dotąd stwierdzono 74 ofiary, 550 rannych, 16 z nich to dzieci poważnie, 1500 domów zniszczonych. Są to liczby poważnego pożaru, który w ciągu ostatnich 24 godzin zniszczył duże lasy sosnowe wokół Aten w Grecji. Liczby, które według burmistrza Rafiny mają wzrosnąć.

Według świadectw pochodzących z tego miejsca sytuacja jest dramatyczna. Tysiące ludzi ewakuowano z terenów dotkniętych pożarem, a miasto Mati zostało całkowicie zniszczone. Gęsty dym dotarł do stolicy z Partenonem spowitym w gęstą chmurę. Rząd grecki zwrócił się do Europy o pomoc.

Włochy udostępniły dwie Kanadairy, a Turcja, historycznie rywal Grecji, również zaoferowała pomoc. Dwóch włoskich strażaków Canadair wyjedzie w ciągu najbliższych kilku godzin i już jutro będzie działać w Grecji.

W ciągu 24 godzin odnotowano 47 pożarów. „Nic nie pozostanie bez odpowiedzi” w sprawie przyczyn, powiedział grecki premier. Rząd mocno podejrzewa, że ​​pożary to podpalenia. Według greckich mediów podpalacze mogli podpalić domy, z których korzystają turyści lub budować spekulacje.

Grecja nadal płonie, obawia się więcej niż 100

| ŚWIAT |