W odpowiedzi na rakietę wystrzeloną przez enklawę palestyńską na terytorium Izraela, lotnictwo izraelskie przeprowadziło wczoraj nalot bombowy, bombardując stanowisko od islamistycznego ruchu Hamasu w Strefie Gazy.
Wiadomość ta została podana do wiadomości przez armię izraelską, która powtórzyła, że „obarcza Hamasem odpowiedzialnością za całą przemoc ze Strefy Gazy”.
Źródła palestyńskich służb bezpieczeństwa podały, że w nalocie izraelskim nie było ofiar. Od 6 w grudniu ubiegłego roku, kiedy prezydent USA Donald Trump ogłosił, że chce uznać Jeruzalem za stolicę Izraela, przynajmniej rakiety 20 zostały wystrzelone ze Strefy Gazy, często przez marginalne grupy islamistyczne.