"Status stolicy musi zostać gruntownie zreformowany, aby był bardziej zgodny z rolą miasta, również jako siedziba najwyższych instytucji Republiki", Więc premier, Giuseppe Conte podczas przemówienia przed Izbą Poselską na temat żółto-czerwonego programu rządowego. Słowa, które dały nową nadzieję burmistrzowi #Romy, Virginia Rages który nie tracił czasu, prosząc premiera o spotkanie. Ze strony rządu, pisze Il Messaggero, jest chęć otwarcia kredytu na uprawnienia, ale przede wszystkim na środki, skoro ze strony Skarbu Państwa jest chęć zwiększenia dodatkowych kosztów o około 1 mln euro rocznie na zarządzanie nadzwyczajne. usługi związane z imprezami sportowymi, demonstracjami, ambasadami i Watykanem.
Ale pomimo oświadczeń premiera Giuseppe Conte, wśród sojuszników rządu odnotowuje się pewne tarcia. Partia Demokratyczna chciałaby mieć „ad hoc” podsekretarza stanu w Rzymie, Ruch jest zdania, że burmistrz Virginia Raggi wystarczy i posuwa się naprzód.
Francesco Silvestri, zastępca lidera grupy w Izbie Pentastellate jest bardziej zrozumiały: „Rozpakowanie pełnomocników dotyczących Rzymu od ministerstw i umieszczenie ich wszystkich w jednym pojemniku może się nie udać. Jednak inne przemówienie, jeśli chodzi o zepchnięcie wszystkich razem w jednym kierunku: komitet mędrców do zmiany statutu i uzyskania w ten sposób nowych uprawnień, a wszystko to wraz z zastrzykiem zasobów, na które Rzym czekał zbyt długo.".
Tymczasem Virginia Raggi, chcąc bezpośrednio porozmawiać z Giuseppe Conte, zamierza spotkać się ze wszystkimi ministrami grillini w przyszłym tygodniu, aby zachęcić konstruktywne opinie od wszystkich zaangażowanych aktorów.
Oprócz zasobów potrzebne są nowe propozycje i zbieżność zamiarów. Następnie Rays zaproponował utworzenie „komitetu mędrców”, dwupartyjnego panelu ekspertów (bez żadnego politycznego zabarwienia), składającego się z konstytucjonalistów i znanych prawników.
Komitet mędrców jest również bardzo mile widziany w Partii Demokratycznej. Tak skomentował przywódca Partii Demokratycznej w Zgromadzeniu Kapitolińskim, Giulio Pelonzi: "Stół jest dobry, ale po tylu odroczeniach jedność jest potrzebna wszystkim siłom politycznym ”.