Russiagate, z telefonów komórkowych Mifsud, które mogłyby spaść. Ujawnienie przez 7 w listopadzie raportu Barra

Marco Liconti z Adnkronos napisał piękną stronę o międzynarodowej fabule „Russiagate”. Z agencji prasowej wyszło, że zostali wysłuchani Włosi 007, którzy kategorycznie zaprzeczają jakiemukolwiek zaangażowaniu w sprawę dostarczenia dwóch telefonów komórkowych profesora Josepha Mifsuda do przedstawicieli amerykańskich usług. 

Faktem jest, że dane ekstrapolowane z tych dwóch urządzeń przywiozły Ministra Sprawiedliwości do Rzymu dwukrotnie w sierpniu i we wrześniu ubiegłego roku William Barr i prawnika Jan Durham. Dwóch wysokich rangą przedstawicieli amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości, pogrążonych w kryzysie rządowym, spotkało się z przywódcami naszych służb, aby poprosić o informacje na temat Mifsudu, który zniknął na kilka miesięcy w powietrze. Według źródeł dziennikarskich profesor, który zniknął od 2017 roku, ukrywa się w Rosji. 

Wiadomość, że Departament Sprawiedliwości jest w posiadaniu dwóch BlackBerry, które należały do ​​maltańskiego profesora, pojawiła się po tym, jak adwokat Sidney Powell, prokurator generalny Michaela Flynna, zwrócił się do Sądu Najwyższego o więcej szczegółów na temat tych dwóch aparatów. We wniosku złożonym 15 października w Sądzie Okręgowym Dystryktu Kolumbii, adwokat Powell prosi Departament Sprawiedliwości o „przedstawienie dowodów, które Departament dopiero niedawno wszedł w posiadanie”. Stąd skojarzenie, jakie niektóre amerykańskie media tworzą między wizytą Barra w Rzymie a nagłym pojawieniem się telefonów komórkowych Mifsuda w Waszyngtonie. 

Według prawnika Powella, przytoczone dowody "obejmują dane i metadane dwóch urządzeń" BlackBerry, w tym model, numer IMEI, numer PIN i numer karty SIM. Jest to BlackBerry 9900 Bold, numer karty SIM 8944100030207458 (…); i BlackBerry SQC100-1, numer karty SIM 8944100030048762 (…).

Adwokat Powell wyjaśnia, że ​​wniosek został złożony do Departamentu Sprawiedliwości (od którego zależy FBI) ​​początkowo e-mailem 11 października, bez odpowiedzi. Dane i metadane zawarte w dwóch BlackBerry „używanych przez Josepha Mifsuda”, jak czytamy we wniosku złożonym do sądu, to „materiały związane z obronnością ”autorstwa Flynna, Powell nie ujawnia jednak, w jaki sposób dowiedziała się o dwóch telefonach komórkowych, a przede wszystkim o tym, że są one teraz w rękach Departamentu Sprawiedliwości USA. Prawnik w tweecie z 15 października pisze, że dwa telefony komórkowe „zostały przekazane Mifsudowi do użytku”. 

Nawet prawnik Mifsuda, Stephan Roh, w wywiadzie dla Epoch Times, potwierdza, że ​​Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych jest w posiadaniu dwóch telefonów BlackBerry maltańskiego profesora i twierdzi, że ma świadomość, że Mifsud używał ich do komunikowania się z "co najmniej jedna osoba w USA". 

Roh dodaje: „Powiedziano mi, że można uzyskać znacznie więcej danych i informacji z telefonów”. Nawet Roh, również postać omawiana w sprawie Russiagate w związku z jego rzekomymi powiązaniami z Rosją, nie wyjaśnia, w jaki sposób dowiedział się, że oba urządzenia są obecnie w posiadaniu władz USA. Należy pamiętać, że Flynn, były doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego Białego Domu, był pierwszym szefem administracji Trumpa, który dał się nabrać na aferę Russiagate. W grudniu 2017 r. Przyznał się do kłamstwa przed FBI podczas przesłuchania w styczniu tego samego roku na temat jego relacji z rządem rosyjskim. Flynn, w następstwie kontr-śledztwa Barra i Durhama i podążając śladami George'a Papadopoulosa, innej kluczowej postaci w Russiagate i jego rzekomych włoskich oddziałach, teraz twierdzi, że został „wrobiony”. 

Z żądania przedstawionego przez jej prawnika jasno wynika, że ​​Powell pisze, że dane i metadane dwóch BlackBerry Mifsud są szczególnie istotne w odniesieniu doPrzynęty OCONUS'oraz agenci, których zachodnie służby wywiadowcze użyły przeciwko (Flynnowi) prawdopodobnie od 2014 roku ″. Termin „wabiki OCONUS” odnosi się do operacji kontrwywiadowczych prowadzonych poza Stanami Zjednoczonymi. Również zgodnie z żądaniem przedstawionym sądowi przez prawnika Flynna, zachodni agenci rzekomo „nawiązali - bez jego wiedzy -„ powiązania ”z niektórymi Rosjanami, które następnie wykorzystaliby przeciwko niemu do złożenia fałszywych oskarżeń”. Jest to teza, że ​​przesunięcie osi czasu do tyłu zbiegałoby się z tym, co nigdy oficjalnie nie zostało ogłoszone, z kontr-śledztwa Barra i Durhama: administracji Obamy, z pomocą służb wywiadowczych państw sprzymierzonych (Włochy, Wielka Brytania i Australia ) „zanieczyścił” kampanię prezydencką Donalda Trumpa, aby mógł wtedy wrobić potentata w razie wyborów. 

Ten sam argument wysunął George Papadopoulos, były konsultant kampanii Trumpa, który również został skazany (12 dni więzienia i rok w zawieszeniu) za okłamywanie FBI w sprawie jego relacji z rosyjskimi urzędnikami. Papadopoulos, który również napisał książkę na ten temat, twierdzi, że Mifsud „wciągnął go” wiosną 2016 roku, wkrótce po dołączeniu do kampanii Trumpa. Podczas spotkania na Uniwersytecie Romana Link Campus Vincenzo Scottiego Papadopoulos wielokrotnie powtarzał, że Mifsud, rzekomy „prowokator-agent”, zaoferował mu „brudne” materiały na temat Hillary Clinton, tysiące kompromitujących e-maili, będących w posiadaniu moskiewskiego rządu. 

Okoliczność ta została również przywołana w Raporcie sporządzonym przez prokuratora specjalnego Roberta Muellera pod koniec jego śledztwa w sprawie rosyjskiej infiltracji podczas wyborów w USA w 2016 r. I jest uważany za przyczynę powstania Russiagate. 

Trzeba powiedzieć, że sam Mueller podczas przesłuchania przed Kongresem po publikacji raportu, w obliczu naglących pytań republikanów, którzy pytali go, dlaczego Mifsud nie był ścigany przez FBI, czasami zaprzecza roli profesora. Maltańczyka, a potem chowająca się za tajemnicą śledztwa. Na konferencji prasowej w Białym Domu z prezydentem republiki Sergio Mattarellą sam Trump powiedział, że uważa, że ​​wybory w 2016 r. Były „skorumpowane” i że korupcja może „posunąć się do Obamy”. Mało tego, przyznając, że „nie zna szczegółów” śledztwa Barra, prezydent USA powiedział, że Włochy „mogą” być również zaangażowane w sprawę Russiagate. Premier Giuseppe Conte wkrótce złoży raport Copasirowi z wizyt Barra i Durhama w Rzymie. 

Należy o tym pamiętać Papadopoulosza stwierdzenie w wywiadzie, że uważa, iż ówczesny premier Matteo Renzi spiskował z administracją Obamy przeciwko sobie i Trumpowi, został pozwany przez senatora hrabstwa Włochy Viva. Taki sam Link Campus University, który jeszcze niedawno został zdefiniowany przez New York Times jako „wicher intryg„Ogłosił skargi na każdego, kto kojarzy rzymski uniwersytet z nieczystymi działaniami. Tezą Linka jest, że Papadopoulos i Mifsud, którzy mieli marginalną rolę na uniwersytecie, znali się już przed spotkaniem rzymskim. Jakkolwiek by nie było, coś więcej dowiemy się z analizy danych telefonów komórkowych Mifsuda. Jak stwierdzono w dokumentach przedstawionych przez prawnika Powella, w e-mailu z dnia 15 października Departament Sprawiedliwości odpowiada: „jeśli ustalimy, że zawierają informacje, które mogą zostać ujawnione lub istotne dla wymiaru sprawiedliwości, przekażemy je Tobie”. Stąd wniosek skierowany bezpośrednio do sądu, który powinien rozstrzygnąć 7 listopada.

Russiagate, z telefonów komórkowych Mifsud, które mogłyby spaść. Ujawnienie przez 7 w listopadzie raportu Barra