Salvini, ministrowie nie decydują o Niemczech

   

We Włoszech nie wybieramy ministra niemieckiego, belgijskiego czy francuskiego, równie jasne i oczywiste jest, że ministrowie reprezentujący Włochów niekoniecznie muszą mieć aprobatę Niemców, Francuzów czy kogokolwiek innego ”. Stwierdził to Matteo Salvini, sekretarz federalny Ligi, opuszczając siedzibę partii przez Bellerio w Mediolanie. „Nie możemy się doczekać, aby rozpocząć pracę. Nie pytam o imiona i nazwiska - mówi do mikrofonów Sky Tg24 i przed licznymi obecnymi dziennikarzami - ale o szacunek dla głosowania Włochów, mam nadzieję, że ten tydzień wreszcie się rozpocznie. Jesteśmy gotowi, nie ma czasu do stracenia ”. Dla Salviniego „gospodarka potrzebuje odpowiedzi”, a mimo to nazwisko osoby, która będzie kierować tym ministerstwem, pozostaje prawdziwą kwestią w świetle utworzenia żółto-zielonego rządu, „istnieje potrzeba interwencji„ na froncie imigracyjnym ”, bezpieczeństwo kraju. Mamy nadzieję, że nikt nie ma co narzekać na którekolwiek z tych nazw, które naszym zdaniem najlepiej reprezentują interesy Włochów. Posiadanie ministrów, którzy udają się do Włoch, Europy i świata, aby bronić interesów włoskich obywateli, jest wartością, cnotą i dumą ”. Nazwiska „Przekażę Premierowi, który omówi je z Prezydentem RP. Naszym zdaniem zespół, który musi opuścić, to ten, który odpowiada na uczucia, potrzeby i nadzieje włoskich obywateli.

Kategoria: WŁOCHY, PRP Channel