Włoski Supercoppa, Lazio marzy o żartach w Juventusie

Wydaje się, że Simone Inzaghi wierzy w swoje serce, a przynajmniej to przekazuje środowisku i zawodnikom Biancocelesti w związku z ważnym finałem Pucharu Włoch, który odbędzie się 13 sierpnia na stadionie olimpijskim w Rzymie, na którym spodziewanych jest około 55.000 XNUMX widzów. Postaraj się postawić przynajmniej na gospodarzy, aby pokonać Juventus, który w ostatnim okresie okazał się nieosiągalny, przynajmniej na poziomie krajowym.

Lazio dochodzi do tego finału po jeszcze wyższym niż oczekiwano okresie przygotowawczym. Z siedmiu rozegranych meczów towarzyskich, nawet w starciu z przeciwnikami na wysokim poziomie, Biancocelesti wygrywają, wygrywając je wszystkie, co jest niezbitym znakiem, że drużyna jest już w formie i wydaje się gotowa zmierzyć się z pierwszym oficjalnym zobowiązaniem, które przyznaje pierwsze ważne trofeum narodowe.

Po reszcie dziś Biancocelesti wracają do Formello w związku z wielkim meczem w najbliższą niedzielę z Juventusem. Trening jeszcze nie został podjęty dla Simone Inzaghi, zmagającej się ze zmęczeniem mięśni Radu i Felipe Anderona, a także ze sprawą Keità, której przyszłość wydaje się coraz bardziej niepewna.

Jak wyciekło w początkowej części artykułu, musicie wypróbować je wszystkie, aby spróbować obalić tę prognozę, która do tej pory zawsze była świadkiem zwycięstwa bianconeri nad Lazio, jak miało to miejsce niedawno przy okazji Superpucharu Włoch rozgrywanego w Szanghaju w 2015 roku, a także dwa finały Coppa Italia, w których rywalizowały oba kluby.

3-5-2 Simone Ingaghi, gdyby niedostępni gracze nie doszli do siebie, dzisiaj wyglądałoby tak: Strakosha między słupkami; Hoedt, De Vrij i Wallace w obronie; Basta, Parolo, Leiva, Milinkovic-Savic, Lulic w pomocy i atakująca para Immobile-Keita.

Mówiąc o Keicie, senegalski talent wydaje się być bardzo bliski noszenia koszulki Juventusu na następny sezon, możliwym znakiem, że coś się rusza w związku z transferem do Juventusu, jest wiadomość napisana przez gracza zeszłej nocy na Instagramie: „Nie poddawaj się za wygrał, wielkie rzeczy wymagają czasu ”.

Gra losu, tylko w niedzielę, jeśli Felipe Anderson, który był preferowany przez Inzaghi przez cały sezon przedsezonowy, nie wyzdrowieje, koszula wyjściowa trafi do niego, aby spróbować osłabić obronę przeciwnika, ale jeszcze przez krótki czas.

GB

Zdjęcie: google

Włoski Supercoppa, Lazio marzy o żartach w Juventusie

| PRP Channel, Sport |