W ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku gospodarka amerykańska rosła w solidnym tempie 2,6%, do czego przyczyniły się wydatki konsumenckie od wiosny 2016 r. oraz silne odbicie w budownictwie mieszkaniowym.
Departament Handlu podał, że po wzroście produktu krajowego brutto, czyli całkowitej produkcji towarów i usług kraju, w czwartym kwartale nastąpił wzrost o nieco ponad 3 procent w drugim i trzecim kwartale.
Spowolnienie w okresie październik-grudzień odzwierciedla pogłębienie się deficytu handlowego i niższą dynamikę odbudowy zapasów przez przedsiębiorstwa. Przez cały 2017 rok gospodarka rosła o 2,3 proc. Stanowi to znaczną poprawę w porównaniu ze wzrostem o 1,5% w 2016 r., ale niewiele różni się od skromnej średniej stopy wzrostu wynoszącej 2,2% po zakończeniu Wielkiej Recesji.
Ekonomiści, zachęceni obniżką podatków Trumpa o 1,5 biliona dolarów, spodziewają się w tym roku jeszcze lepszego wzrostu gospodarczego. Administracja Trumpa twierdzi, że jej program gospodarczy obejmujący obniżki podatków, deregulację i rygorystyczne egzekwowanie przepisów handlowych pobudzi wzrost gospodarczy w nadchodzących latach w stałym tempie wynoszącym 3% lub więcej. W ciągu 8 i pół roku obecnego ożywienia gospodarczego stopa wzrostu wyniosła 2,2%, co stanowi najsłabszy wzrost od zakończenia II wojny światowej.
Trump powiedział, że jego plan podatkowy zadziała jak „paliwo rakietowe” dla gospodarki, skłaniając Amerykanów do większych wydatków, a przedsiębiorstwa do zwiększenia inwestycji. Ekonomiści uważają jednak, że ekspansja wzrostu będzie krótkotrwała. Prognozują, że PKB wzrośnie w tym roku o około 0,4% w wyniku obniżki podatków i o około 0,2% w 2019. Poza tym wielu analityków uważa, że rosnące stopy procentowe spowodują ograniczenie wzrostu do około 2,2%.
Mark Zandi, główny ekonomista Moody's Analytics, powiedział, że „Obniżki podatków finansowane przez deficyt zapewnią gospodarce pewną krótkoterminową treść, ale okażą się tymczasowe, ponieważ mamy już pełne zatrudnienie, a Rezerwa Federalna zareaguje agresywnie podnosząc stopy procentowe.”
Michael Pearce, amerykański ekonomista w Capital Economics, spodziewa się kontynuacji solidnego wzrostu w nadchodzących kwartałach. Ekonomista stwierdził, że gwałtowny wzrost importu, który spowodował zwiększenie deficytu handlowego, odzwierciedla ożywienie gospodarcze po zakłóceniach w portach spowodowanych huraganami w trzecim kwartale. „Gospodarka amerykańska miała dużą dynamikę jeszcze przed wejściem w życie obniżek podatków w tym roku” – powiedział Pearce.
Sekretarz skarbu Steven Mnuchin w wywiadzie dla CNBC określił umiarkowane spowolnienie w czwartym kwartale jako anomalię krótkoterminową. „Myślę, że ludzie obecnie oczekują, że osiągnie on poziom 3% PKB” – powiedział. Do wzrostu w czwartym kwartale przyczynił się wzrost wydatków konsumentów o 3,8%, którzy odpowiadają za 70% działalności gospodarczej. Oznacza to wzrost w porównaniu z wzrostem o 2,2% w trzecim kwartale i najszybszy kwartalny wzrost od wiosny 2016 r.
Inwestycje przedsiębiorstw w nowe maszyny i sprzęt również były duże i wzrosły o 6,8% w czwartym kwartale. Po dwóch kwartałach spadków wydatki na budowę domów wzrosły o 11,6%. Obszary mocnych stron zostały nieznacznie zrównoważone przez gwałtowny wzrost deficytu handlowego kraju, który odjął 1,1% od wzrostu, oraz spowolnienie wydatków przedsiębiorstw na reinwestycję zapasów, co zmniejszyło wzrost o 0,7%.