Rebelianci Huti Zaydi w Jemenie zaatakowali i uderzyli w koalicyjny okręt wojskowy kierowany przez Arabię Saudyjską, zakotwiczony dziś w porcie al Mokha na Morzu Czerwonym. Poinformowała o tym agencja informacyjna „Saba” cytując rzecznika koalicji Turki al
Malki. Akcja została przeprowadzona we wczesnych godzinach porannych za pomocą zdalnie sterowanej łodzi załadowanej materiałami wybuchowymi. "Siły koalicyjne zauważyły łódź trzy mile od portu, gdy płynęła z prędkością 39 węzłów, przechwyciły ją i
odwrócony od początkowej trajektorii ”, powiedział
funkcjonariusz bez dodawania dalszych szczegółów. Jednak według źródła Huti statek koalicyjny został precyzyjnie trafiony w porcie Odcinek budzi nowe wątpliwości na temat bezpieczeństwa linii nawigacyjnych przez Cieśnina Bab al Mandab, u wybrzeży Jemenu, jedna głównych wąskich gardeł szlaków morskich międzynarodowe firmy transportu ropy naftowej. W ostatnich wypadki w okolicy stały się częstymi tygodniami. Najnowsze datuje się na ostatni miesiąc, kiedy grupa niezidentyfikowani milicjanci zaatakowali tankowiec za pomocą wyrzutni rakiet. Jak dotąd konflikt w Jemenie spowodowało ponad 10 tysięcy zgonów i miliony wysiedleńców. w ponadto sytuacja humanitarna stale się pogarsza, z około 500 tysięcy przypadków cholery odnotowanych od miesiąca Kwietnia.