🎤 "Nieuczciwe oszustwo" zwiększa rachunki za energię elektryczną i należy je pogłębić

Niebezpieczeństwo coraz bardziej aktualnych `` fałszywych wiadomości '', które często skutkują nawet rodzajem terroryzmu medialnego i psychologicznego, grozi wyzwoleniem niepokojących reakcji łańcuchowych, bardzo trudnych do kontrolowania, zwłaszcza w przypadkach, gdy wykorzystują one rosnące niezadowolenie społeczeństwa, mniej chronione przez tych, którzy nami rządzą.
Dzięki stosowanym obecnie technologiom coraz częstsze jest rozpowszechnianie wiadomości o wątpliwej wiarygodności, które mogą rozprzestrzeniać się z przerażającą szybkością i skutecznością, bardzo często grożąc wyzwoleniem prawdziwej psychozy lub nawet popularnych powstań, które czasami mogą nawet sprowokować do lekkomyślnych działań ze strony. ofiar tych prawdziwych oszustw.
Tak jest w przypadku niedawnego łańcucha krążącego na WhatsApp w ostatnich dniach i dotyczącego mistyfikacji lub domniemanego takiego, odnoszącego się do dużych kwot, które nie zostały zapłacone przez znaczną liczbę użytkowników za dostawę energii elektrycznej, a których zaległości zostałyby przekazane do wszyscy pozostali użytkownicy, doskonale na bieżąco z płatnościami.
Przewiduje to uchwała Arery, Urzędu Energii Elektrycznej i Gazu, który od 2018 roku odpowiada również za odpady. Tekst stanowi, że część ogólnych kosztów systemowych zaległych rachunków począwszy od 2016 stycznia 200 r. Muszą być pokrywane przez klientów końcowych, a nie przez firmy handlowe, jak oczekiwano w przeszłości. Konto o wartości około 2186 milionów euro, co zrozumiałe, wprawia różne organizacje konsumenckie we wściekłość, które według nich otwarcie wyrzucają je na Arerę za wydanie tej rezolucji. W rzeczywistości wspomniany Urząd nie miał wyboru. Rada Stanu wyrokiem 2016/35 w istocie uchyliła uchwałę Arery, która zobowiązała sprzedawców, a nie odbiorców końcowych, do pokrycia opłat niezapłaconych przez strony zalegające z płatnością. TAR Lombardii powtórzył później tę zasadę w czterech innych wyrokach, odnosząc się dokładnie do tego, co ustalono przez Radę Stanu. W związku z tym ostatnia rezolucja jest jedynie dostosowaniem do utrwalonego orzecznictwa w tej sprawie. W odniesieniu do niebezpiecznego „powstania ludowego” niedawno wyemitowanego w sieciach społecznościowych, to Codacons ogłasza alarm: „Bardzo niebezpieczna wiadomość, ponieważ zachęca nas również, abyśmy nie płacili rachunku w oczekiwaniu na nieokreślony wyrok Tar i zmniejszyli XNUMX euro z przekazu pocztowego. To pełnoprawna mistyfikacja, która tylko częściowo opiera się na prawdziwym aspekcie ”.
W związku z tym na portalach społecznościowych i za pośrednictwem prawdziwych łańcuchów wiadomości przesyłanych przez telefony komórkowe milionów Włochów na kwietniowym rachunku zarządcy energii elektrycznej ogłoszono opłatę w wysokości 35 euro. Opłata ta miałaby na celu pokrycie długów zalegających z płatnością użytkowników, to znaczy tych, którzy nie zapłacili rachunków za energię elektryczną.
Ale co to znaczy, że „opiera się tylko częściowo na rzeczywistym aspekcie”, którym Codacons kończy swoją notatkę o tej historii?
W związku z tym przesłanie rozpowszechnia fałszywe informacje, zniekształcając prawdziwy fakt.
Mistyfikacja odnosi się do faktu, że Urząd ds. Energii Elektrycznej, Gazu i Odpadów (Arera) zatwierdził w ostatnich dniach rezolucję, która pozwoli dystrybutorom energii elektrycznej odzyskać część nieściągalnych długów poprzez rachunki wszystkich konsumentów.
Zdaniem konsumentów w rzeczywistości uchwała Urzędu Energetyki ma na celu rozłożenie zaległości w płatnościach na odbiorców końcowych, ale tylko w odniesieniu do opłat systemowych, których operatorzy nie płacą dystrybutorom energii.
Według Codacons zasada ta jest ewidentnie niesprawiedliwa, ponieważ poza kwotami i zakresem doładowań na rachunku rozkłada ona część zadłużenia z tytułu rachunków za energię elektryczną na uczciwych konsumentów. Właśnie w tym sensie Codacons przygotowuje apel do TAR Lombardii, gdzie zostanie zakwestionowana uchwała Urzędu Energetycznego z prośbą o jej unieważnienie w części, w której obciąża całą społeczność nieopłaconymi opłatami systemowymi.
Nawet Altroconsumo, wyraźnie wymienione w omawianych wiadomościach jako źródło wiadomości, dystansuje się: „Wciąż wywołuje panikę wśród konsumentów. Porozmawiajmy o wiadomościach, które ostrzegają klientów w dobrej kondycji z rachunkami za energię: wkrótce będą musieli również dbać o rachunki, których nie płacą inni niewywiązani z płatności. Aby podsycić kontrowersje, na WhatsApp krąży wiadomość, w której wspomina się o Altroconsumo, aby podać błędne szacunki i porady: to mistyfikacja ”.
W kolejnym projekcie nie będzie zatem podwyżki, która nie wynika z naszej własnej konsumpcji. Arera już poinformowała, że ​​przez co najmniej rok nic się nie wydarzy i że po uruchomieniu mechanizmu wzrosty będą znikome i zostaną przypisane opłatom już uiszczonym przez dystrybutorów na rzecz GSE i nigdy nie otrzymywanym przez firmy dostawcy. .
Wszystko oczywiście czeka na zapowiedziane odwołanie Codacons do sądu administracyjnego Lombardii w celu zwrócenia się o unieważnienie uchwały w części, w której przewiduje ten mechanizm odszkodowawczy wobec konsumentów.
Ktokolwiek jednak wymyślił oszustwo, mówi, że nie chce uchylać się od rachunku tout court, ale zapłaci „tylko sumę, która mi się należy, przekazem pocztowym odręcznym, pomniejszoną o kwotę, która mi się nie przysługuje. ”. Misja niemożliwa, zważywszy, że na razie nie będzie podwyżek, a nawet gdy się rozpoczną, ustalenie dokładnej kwoty do obniżenia będzie bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe.

🎤 "Nieuczciwe oszustwo" zwiększa rachunki za energię elektryczną i należy je pogłębić