Udręka i nadzieja były słowami kluczowymi w przemówieniu prezydenta Republiki Sergio Mattarelli pod koniec roku, który wezwał do powrotu do normalności i ożywienia gospodarczego, przypominając jednocześnie o konieczności zachowania środków ostrożności, dopóki „kampania szczepień nie pokona ostatecznie pandemii ”.

Pozostańmy zjednoczeni, jest ostrzeżeniem skierowanym do przywódców politycznych, zawartym w słowach Mattarelli, które uzyskały zgodę całego łuku politycznego.

Nicola Zingarettipo rozmowie telefonicznej z Prezydentem RP z podziękowaniem za treść przemówienia wygłoszonego do Włochów pisze w mediach społecznościowych: „Od Prezydenta wielkie przesłanie, które wzywa wszystkich do odpowiedzialności, poczucia wspólnoty i zaangażowania na rzecz odrodzenia Włoch wraz ze zmieniającą się Europą. Czas odbudować".

Słowa uznania również pochodzą z prawej strony środkowej.

Silvio Berlusconipochwalił przemówienie Prezydenta, oświadczając, że: „Mattarella potrafił w najwyższym stopniu wyrazić wspólne uczucia Włochów pod koniec trudnego roku. Jesteśmy w doskonałej harmonii z każdym słowem głowy państwa, która potrafiła uchwycić cierpienie wielu Włochów, trudności w biznesie, niepokoje mniej chronionych kategorii. Uważam w szczególności, że bardzo ważne jest, aby Prezydent Republiki potwierdził przy tej uroczystej okazji apel o zasadniczą jedność narodu i jego klasy panującej, jedność, która nie znosi podziałów częściowych, ale je przezwyciężają. w imię wspólnej odpowiedzialności za przyszłość kraju i nowe pokolenia. To duch, z którym pracowaliśmy w tych trudnych miesiącach iw którym będziemy nadal działać w 2021 roku, który musi być rokiem restartu dla Włoch".

Giorgia Meloni który, odnosząc się do słów wyrażonych przez Prezydenta Mattarellę, oświadczył: „Prezydent Mattarella ma rację, czeka nas czas budowniczych. Dlatego apelujemy o zajęcie się europejskim planem naprawy w konkretny i skuteczny sposób, bez marnowania zasobów, jak to niestety miało miejsce w ostatnich miesiącach. Jesteśmy gotowi wykonać swoją część i mamy nadzieję, że rząd również wykona swoją część: natychmiast określi plan i przedstawi go parlamentowi, regionom i siłom społecznym. Jeśli nie jesteś w stanie usunąć zakłócenia i pozwól, aby rok 2021 był również rokiem, w którym Włosi będą mogli powrócić do wyboru rządu, który sprosta wyzwaniom, które nas czekają".

Lider Ligi Północnej Matteo Salvini zdefiniował „święte słowa„Te wyrażone przez Mattarellę w czasach budowniczych:”Święte słowa, rok nie może zaczynać się od polityki, która marnuje czas na rozmowy o przetasowaniach, kłótniach, fotelach. Podstawową i nieoczywistą jest prośba o większą uwagę i bardziej konkretną pomoc dla osób niepełnosprawnych, populacji 6 milionów Włochów, którzy cierpieli więcej niż inni z powodu Covid".

Poniżej znajduje się pełna wersja przemówienia wygłoszonego przez prezydenta Sergio Mattarellę

Drodzy obywatele i współobywatele,

Zbliżając się do tego tradycyjnego spotkania na koniec roku, poczułem trudność ze znalezieniem odpowiednich słów, aby wyrazić każdemu z was pomyślną myśl.

Są to dni, w których trwoga i nadzieja współistnieją.

Pandemia, z którą mamy do czynienia, zagraża naszemu życiu, szkodzi naszemu stylowi życia.

Chcielibyśmy powrócić do zanurzenia się w rzeczywistości i do przeżyć, które są dla nas normalne. Aby szpitale nie zostały dotknięte nagłą sytuacją. Otwarte szkoły i uniwersytety dla naszych dzieci i młodzieży. Starsi ludzie nie są już izolowani przez konieczność i środki ostrożności. W pełni funkcjonujące fabryki, teatry, restauracje, sklepy. Regularny transport. Normalne kontakty z bliskimi nam krajami i najdalszymi, z którymi przez lata budowaliśmy relacje.

Chcemy odzyskać nasze życie.

Wirus, nieznany i nieprzewidywalny, zaatakował nas wcześniej niż jakikolwiek inny kraj europejski. Początek tunelu. Wraz z dramatyczną księgowością infekcji, zgonów. Obrazy opuszczonych ulic i placów. Wiele samotności. Bolesna myśl o tych, którzy umarli, nie mając obok siebie swoich bliskich.

Nadejście lata przyniosło iluzję wąskiej ucieczki, powszechnego relaksu. Ze zrozumiałą chęcią, by zacząć żyć jak dawniej, ująć ten koszmar w nawias.

Następnie we wrześniu druga ofensywa wirusowa. Najpierw w krajach bliskich nam, a potem tutaj, we Włoszech. Wciąż infekcje - jest nas ponad dwa miliony - wciąż ofiarami, wciąż odnawiający się ból. Podczas gdy hojne zaangażowanie lekarzy i pracowników służby zdrowia trwa.

Świat został mocno uderzony. Wszędzie.

Włochy również zapłaciły bardzo wysoką cenę.

Zwracając się do Was, zaczynam od tego: od potrzeby wspólnego wspominania tego, czego doświadczyliśmy w tym roku. Bez zamykania oczu na rzeczywistość.

Pandemia wyryła głębokie bruzdy w naszym życiu, w naszym społeczeństwie. Zaostrzyło kruchość przeszłości. Pogłębił stare nierówności i stworzył nowe.

Wszystko to miało poważne konsekwencje społeczne i gospodarcze. Straciliśmy pracę. Szczególnie karane były kobiety i młodzież. Osoby niepełnosprawne są. Wiele firm obawia się o swoją przyszłość. W dużej grupie samozatrudnionych i niestabilnych pracowników dochody spadły do ​​zera lub gwałtownie spadły. Z powodu wspólnej trudności niektóre sektory ucierpiały bardziej niż inne.

Pandemia zasiała poczucie oszołomienia: kwestionuje perspektywy życia. Wystarczy pomyśleć o prognozie dalszego spadku urodzeń, oznakie niepewności, że wirus wkradł się do naszej społeczności.

Taka jest rzeczywistość, którą należy uznać i stawić czoła.

Jednocześnie pojawiły się ważne znaki, które zachęcają do konkretnej nadziei. Aby strach nie zwyciężył, a zmartwienia można przekształcić w energię niezbędną do odbudowy, ponownego uruchomienia.

W pierwszej fazie, kiedy wciąż było niewiele dostępnych narzędzi do walki z wirusem, reakcja na pandemię opierała się przede wszystkim na poczuciu wspólnoty.

Obecnie wdrażamy bardziej złożone strategie, zaczynając od planu szczepień, który rozpoczął się tego samego dnia w całej Europie.

Ponadto podejmowane są innowacyjne i niezwykle ważne interwencje europejskie, aby zaradzić poważnym konsekwencjom gospodarczym.

Nigdy wcześniej nie zrobiono szczepionki w tak krótkim czasie.

Nigdy Unia Europejska nie podjęła się tak ważnego zadania dla swoich obywateli.

W przypadku szczepionki utworzono globalny sojusz naukowo-badawczy, również przy udziale włoskich naukowców, wspieranych przez ogromne polityczne i finansowe wsparcie, które zwiększyło szybkość identyfikacji.

Nauka daje nam najsilniejszą broń, pokonując ignorancję i uprzedzenia. Teraz wszyscy i wszędzie, bez różnicy, powinni mieć możliwość bezpłatnego szczepienia: ponieważ jest to słuszne i konieczne dla powszechnego bezpieczeństwa.

Zaszczepienie jest wyborem odpowiedzialności, obowiązkiem. Tym bardziej dla tych, którzy mają kontakt z chorymi i najsłabszymi.

W obliczu tak wysoce zaraźliwej choroby, która powoduje tak wiele zgonów, konieczna jest ochrona zdrowia własnego i innych, rodziny, przyjaciół, współpracowników.

Zaszczepię się tak szybko, jak to możliwe, po kategoriach, które ze względu na większe ryzyko muszą mieć pierwszeństwo.

Szczepionka i inicjatywy Unii Europejskiej to dwa decydujące wektory naszego odrodzenia.

Unia Europejska zrobiła krok naprzód. Zwyciężyła Europa wspólnych wartości i obywateli. Nie było to oczywiste.

Na kryzys finansowy sprzed dziesięciu lat Europa odpowiedziała bez solidarności i bez jasnej wizji swojej przyszłości. Przeważały egoistyczne interesy. Stare kanony polityczne i ekonomiczne pokazały całą swoją nieadekwatność.

Teraz wybory Unii Europejskiej opierają się na nowych fundamentach. Włochy były protagonistą tej zmiany.

Przed nami wielkie zadanie - zdrowotne i ekonomiczne. Wszystko to wymaga i jeszcze bardziej wzywa do odpowiedzialności przede wszystkim instytucji, sił ekonomicznych, organów społecznych, każdego z nas. Poważność, współpraca, a także poczucie obowiązku są niezbędne, aby nas chronić i zacząć od nowa.

Europejski plan naprawy i jego zróżnicowanie krajowe - które muszą być konkretne, skuteczne, rygorystyczne i bez marnowania zasobów - mogą pozwolić nam przezwyciężyć słabości strukturalne, które uniemożliwiły wzrostowi Włoch.

Zmieńmy to, co trzeba zmienić, odważnie stawiając się na szali.

Jesteśmy to winni sobie, młodszym pokoleniom.

Każdy robi swoją część.

Pandemia sprawiła, że ​​na nowo odkryliśmy i zrozumieliśmy, jak bardzo jesteśmy połączeni z innymi; jak bardzo każdy z nas zależy od innych. Jak widzieliśmy, solidarność po raz kolejny okazała się niezbędną podstawą współistnienia i społeczeństwa.

Międzynarodowa solidarność. Solidarność w Europie. Solidarność w naszych społecznościach.

Rok 2021 musi być rokiem pokonania wirusa i pierwszym ożywieniem. Rok, w którym każdy z nas jest także wezwany do zobowiązania się do odpłacenia za to, co otrzymało, dobrowolnymi gestami, często od obcych. Od ludzi, którzy zagrozili swojemu życiu za nasze, jak to się stało w przypadku wielu lekarzy i pracowników służby zdrowia.

Znaleźliśmy się w konkretnych gestach wielu. Okazali braterstwo, które karmi się nie słowami, ale ludzkością, która jest niezależna od pochodzenia każdego z nas, od kultury każdego człowieka i jego sytuacji społecznej.

To autentyczny duch Republiki.

Zaufanie, którego potrzebujemy, jest budowane w następujący sposób: łącząc obowiązki instytucji z uczuciami ludzi.

Pandemia uwydatniła ograniczenia i opóźnienia naszego kraju. Z pewnością były też błędy w radzeniu sobie z nagłą i nieznaną rzeczywistością.

Czy mogliśmy zrobić więcej i lepiej? Prawdopodobnie tak, jak zawsze. Nie powinniśmy jednak ignorować pozytywnych rzeczy, które udało się osiągnąć i które pozwoliły krajowi pozostać przy życiu dzięki zaangażowaniu wielu stron. Wśród nich Siły Zbrojne i Siły Policyjne, którym dziękuję.

Mieliśmy umiejętność reagowania.

Firma musiała zwolnić, ale się nie zatrzymała.

Nie jesteśmy na łasce wydarzeń.

Teraz musimy przygotować się na przyszłość.

Nie żyjemy w nawiasie historii. To jest czas budowniczych. Następnych kilka miesięcy to decydujący krok, aby wyjść z sytuacji kryzysowej i położyć podwaliny pod nowy sezon.

Żadne rozpraszanie nie jest dozwolone. Nie ma czasu do stracenia. Nie należy marnować energii i możliwości w pogoni za złudnymi korzyściami partyzanckimi. Tego oczekują obywatele.

Wyzwanie stojące przed tymi, którzy pełnią funkcje kierownicze w różnych dziedzinach i przed nami wszystkimi, przypomina o moralnej i obywatelskiej jedności Włochów. Nie chodzi o zniweczenie różnorodności idei, ról, interesów, ale o uświadomienie sobie podstawowej zbieżności, która pozwoliła naszemu krajowi przezwyciężyć historyczne momenty wielkich, czasem dramatycznych, trudności.

Włochy mają wszystko, czego potrzeba, aby odnieść sukces w tym przedsięwzięciu.

W ostatnich miesiącach otrzymałem certyfikaty uznania i zaufania w naszym kraju od wielu szefów zaprzyjaźnionych krajów.

W czasie, gdy na poziomie globalnym zmienia się porządek priorytetów, modyfikuje się strategie rozwoju i wyłania się nowe przywództwo, musimy działać jako protagoniści w społeczności międzynarodowej.

Z tej perspektywy grupa G20, której Włochy po raz pierwszy przewodniczą, będzie w przyszłym roku bardzo ważna: cenna okazja do zmierzenia się z wielkimi globalnymi wyzwaniami i szansa na wzmocnienie prestiżu naszego kraju.

Rok, który się otwiera, to kilka ważnych rocznic.

Etapy naszej historii, rocznice, które opowiadają o drodze, która doprowadziła nas do jedności, która nie jest tylko terytorialna. Będziemy pamiętać siedemsetną rocznicę śmierci Dantego.

Będziemy wtedy obchodzić XNUMX. rocznicę zjednoczenia Włoch, stulecie umieszczenia Nieznanego Żołnierza w Altare della Patria.

I znowu siedemdziesiąt pięć lat Republiki.

Od Risorgimento do Wyzwolenia: korzenie naszej Konstytucji. Pamięć i świadomość naszej tożsamości narodowej pomagają nam budować przyszłość.

Dziękuję Papieżowi Franciszkowi za jego nauczanie i za miłość, jaką okazuje narodowi włoskiemu, stając się świadkiem nadziei i sprawiedliwości. Do niego kieruję moje najszczersze życzenia na nadchodzący rok.

Gratulacje i najlepsze życzenia dla mieszkańców Gorycji z tytułu wspólnego mianowania Gorycji i Nowej Goricy Europejską Stolicą Kultury na 2025 r. Jest to znak, który honoruje Włochy i Słowenię za rozwijanie stosunków wykraczających poza współistnienie i wzajemny szacunek. wyrażają współpracę i perspektywy wspólnej przyszłości. Mam nadzieję, że to przesłanie zostanie odebrane na obszarach przygranicznych wielu części świata, w tym Europy, gdzie często dochodzi do zaciekłych starć, a czasem wojen, zamiast poszukiwania spotkania między różnymi kulturami i tradycjami.

Na koniec chciałbym podziękować wszystkim - ze szczególnie głębokimi podziękowaniami - za poświęcenie dokonane w ostatnich miesiącach z poczuciem odpowiedzialności. Chciałbym podkreślić znaczenie utrzymania zalecanych środków ostrożności do czasu, gdy kampania szczepień ostatecznie pokonała pandemię.

Drodzy obywatele i współobywatele, zacznie się mój ostatni rok na stanowisku Prezydenta Republiki.

Zbiegnie się to z pierwszym rokiem poświęconym odnowie życia gospodarczego i społecznego naszego kraju.

Wznowienie będzie centralnym punktem ostatniej części mojego mandatu.

To będzie rok wytężonej pracy.

Mamy zasoby, aby to się stało.

Mattarella. „Pozostańmy zjednoczeni”