Multidyscyplinarny, elastyczny i technologiczny: oto menedżer przyszłości

(przez Vincenzo Cimini, Członek Zarządu - Green Holding SpA Group) Jakie cechy musi mieć idealny menedżer dla tych firm, które patrzą w przyszłość? Na to pytanie w Sole 24 Ore próbuje odpowiedzieć Giulio Xhaët, strateg cyfrowy i starszy konsultant Newton Spa.

Jego analiza rozpoczyna się od nakreślenia zmian, jakich doświadczyła postać menedżera od lat 90., kiedy to zasadniczo technicy, tacy jak informatycy lub inżynierowie, robili postępy w karierze i ostatecznie zajmowali najwyższe pozycje w firmowej piramidzie. Wraz z upływem czasu odeszliśmy od tego modelu, a menedżerowie w miarę postępów odchodzą od operacji i stają się coraz mniej specjalistami.

W 1991 roku badacz David Guest mówił już o menedżerze hybrydowym, który powinien mieć „nietypowy zestaw zainteresowań” reprezentujący „wariant człowieka renesansu, równie swobodnie posługujący się systemami informacyjnymi, nowoczesnymi technikami i znajomością dwunastotonowej skali muzycznej” . Gość miał zatem na myśli umiejętność obcowania z różnymi dyscyplinami, tak jak to miało miejsce we włoskim renesansie, okresie do dziś badanym przez przedsiębiorców z Doliny Krzemowej. Gość po raz pierwszy przedstawił koncepcję specjalistów w kształcie litery T, czyli tzw. Specjalistów w kształcie litery T, postaci posiadającej co najmniej specjalistyczne kompetencje w jednej branży, ale także wiedzę z innych dziedzin, hybrydę specjalisty i generała. Model w kształcie litery T został opracowany głównie przez CEO Ideo, Tima Browna, międzynarodową firmę projektową. Specjalista w kształcie litery T jest ekspertem w jednym sektorze, a dzięki dogłębnemu wyszkoleniu i wiedzy jest również w stanie połączyć się z profesjonalizmem innych dyscyplin. Elastyczny umysł, który właśnie z tego powodu potrafi wczuć się w punkt widzenia innych osób, cecha często trudna do znalezienia u hiper-specjalistycznego menedżera. Bardzo skrupulatnie w szczegółach, ten typ danych wydaje się dobrze komponować się z obecnymi czasami, w których jest bardzo prawdopodobne, że młody profesjonalista zmieni pracę i firmy w szybszym tempie niż w ubiegłym wieku.

Według Xhaëta ewolucja będzie zmierzać w kierunku Comb-Shaped (grzebieniowego), czyli menedżera multidyscyplinarnego jako dominującego modelu. Firmy będą szukać tego typu funkcji. Podany przykład to Mark Zuckerberg, który przed zapisaniem się na Harward miał doskonałe wyniki z przedmiotów klasycznych, a następnie studiował informatykę i psychologię, z niezwykłą zdolnością do przechodzenia z jednej dziedziny do drugiej z wielką łatwością, demonstrując umiejętności i zdolności wertykalne do realizacji konkretnych projektów. Inne przykłady grzebieniowatych to zawody, takie jak haker wzrostu i analityk danych. Umiejętność bycia hybrydą, z głębokimi i różnymi umiejętnościami w różnych dziedzinach, wydaje się być kluczem do zwycięstwa dla menedżera dzisiaj i przyszłości.

Impact, międzynarodowa i niezależna Agencja Creative Change, również podjęła próbę analizy typologii obecnych i przyszłych menedżerów podczas warsztatów „Leading in the digital era”. "Wielu uczonych  - wyjaśnił Giuseppe Florimonte, starszy partner Impact Italia w rozmowie z Business Insider - kwestionują ten temat i wierzą, że prawdopodobnie jeśli menedżer pozostanie tym, który myśli głównie o organizowaniu pracy, kontrolowaniu, zarządzaniu schematami blokowymi, alokowaniu zasobów tak jak kiedyś, skazane jest na zniknięcie. I zostanie zastąpiona sztuczną inteligencją. Co w pewnym sensie dzieje się już w różnych firmach, takich jak kontrowersyjny Uber, ale także Deliveroo, które są samoregulujące się przez aplikacje działające tak, jakby były ludźmi. Trudno dziś wyobrazić sobie menedżera bez podstawowych umiejętności cyfrowych. Nigdy nie będzie musiał stać się wielkim ekspertem we wszystkich dostępnych technologiach. Aby jednak ocenić, czy pomysły są dobre, czy nie, czy sposób prowadzenia biznesu może się szybko zmienić, będzie musiał przynajmniej nadążać za tym, co jest z technologicznego punktu widzenia. Transformacja cyfrowa stanowi obciążenie dla tradycyjnych przedsiębiorstw, ale istnieją ogromne „możliwości cyfrowe”, które należy wykorzystać". 

 

 

Multidyscyplinarny, elastyczny i technologiczny: oto menedżer przyszłości

| OPINIE |