Wczoraj po południu Eurofighter Typhoon hiszpańskich sił powietrznych przypadkowo wystrzelił pocisk w przestrzeń powietrzną Estonii podczas ćwiczeń NATO.
Estońska armia poszukuje pozostałości pocisku powietrze-powietrze typu AMRAAM w powietrzu ćwiczeń w południowej Estonii.
Pocisk przenosił materiały wybuchowe o wadze do 10 kilogramów i ostatnio znajdował się około 40 kilometrów na północ od Tartu, drugiego co do wielkości miasta w Estonii. W takich sytuacjach pocisk powinien ulec samozniszczeniu, ale może też wylądować. Estoński premier Juri Ratas nazwał odcinek na Facebooku Zachód wyjątkowo godny ubolewania. „Dzięki Bogu – zauważył – nie ma ofiar”.