Donald Trump wysłuchał Prezydenta Abdela Fattaha Al Sisi przez telefon, aby wyrazić kondolencje dla co najmniej dziewięciu ofiar zabitych wczoraj podczas ataku w koptyjskim kościele na południe od Kairu, twierdzonym przez samozwańcze Państwo Islamskie.
Zapowiedział to Biały Dom, dodając, że w rozmowie telefonicznej prezydent Trump „potępił atak i powtórzył, że Stany Zjednoczone będą nadal stać po stronie Egiptu w obliczu terroryzmu” - wyjaśnił notatka z obywatelskiej 1600 Pennsylvania Avenue w Waszyngtonie.
Przywódca USA „podkreślił swoje zaangażowanie we wzmocnienie wysiłków na rzecz zwalczania terroryzmu i ekstremizmu we wszystkich jego formach”.