Iran, wojna naftowa i zagraniczni szpiedzy w poszukiwaniu ukrytych transakcji

Państwowy sektor energetyczny Iranu, jeden z najbardziej dochodowych na świecie, stał się głównym celem międzynarodowego szpiegostwa. Dlatego w tym roku został objęty nowymi sankcjami przez Stany Zjednoczone. Celem sankcji waszyngtońskich jest ograniczenie zdolności Republiki Islamskiej do eksportu energii, a tym samym zakończenie zależności kraju od jej głównego źródła dochodu. Szacuje się, że eksport energii do Teheranu spadł o około 80% w ubiegłym roku i może nadal spadać, jeśli USA odniesie sukces w nakładaniu nowych sankcji.

Oznacza to, że amerykańskie i irańskie agencje wywiadowcze są obecnie zaangażowane w intensywną wojnę szpiegowską, która koncentruje się na tym, co pozostało z irańskiego eksportu ropy. Iran nadal przyciąga międzynarodowych nabywców, sprzedając energię po cenach niższych od rynkowych, podczas gdy sprzedaż jest ułatwiona dzięki stosowaniu „jednorazowych” kont bankowych, które są trudne do wyśledzenia. Eksport jest następnie przemycany do zamorskich miejsc docelowych na różne sposoby.
W artykule opublikowanym w zeszłym tygodniu Farnaz Fassihi z New York Times wyjaśnia, że ​​każda najmniejsza informacja o irańskim przemyśle naftowym stała się „cenną bronią geopolityczną” w „globalnej grze szpiegowskiej i kontrwywiadowczej”.

Fassihi cytuje niedawne oświadczenie irańskiego ministra ds. Ropy Bijana Zanganeha, że ​​„Informacje o eksporcie ropy z Iranu to informacje o wojnie".

Obejmuje to informacje o tym, jak Iran udaje się dostarczać swój eksport za granicę i jak mu za to płaci. Jak pisze Fassihi, gdy USA zaostrzyły sankcje wobec Teheranu, irańscy urzędnicy ds. Energetyki zaczęli podejrzewać, że większość wniosków o zakup ropy pochodziła od zagranicznych szpiegów poszukujących informacji na temat metod transakcji.

Dlatego Ministerstwo Ropy przestało zezwalać tysiącom niezależnych brokerów energii na pośrednictwo w zakupach energii. Ministerstwo nadal koncentrowało wszystkie transakcje w rękach około pięciu kontrolowanych osób, które miały poprzednie mandaty w Irańskim Korpusie Strażników Rewolucji oraz w innych agencjach rządowych. Ministerstwo Ropy w Teheranie również zaczęło szkolić swoich urzędników w zakresie protokołów bezpieczeństwa i kontrwywiadu.
Kiedy Irańczycy utrudnili dostęp do informacji za pośrednictwem Ministerstwa Ropy Naftowej, zagraniczne agencje szpiegowskie zmieniły taktykę, pisze Fassihi. Korzystali z pomocy zagranicznych badaczy akademickich, w tym doktorantów, którzy oferowali płatności gotówkowe za informacje o metodach eksportu irańskiej ropy.

Inni udali się do Teheranu, oferując wizy do Stanów Zjednoczonych, alkohol, prostytutki i płatności gotówkowe w wysokości od 100.000 $ do ponad X milionów $ 1 w zamian za informacje o irańskim sektorze eksportu energii.

W stolicy Iranu panuje atmosfera paranoi, pisze Fassihi, a proces kupowania ropy z Iranu przypomina szpiegowski thriller z Hollywood. Przedstawiciele zagranicznych kupców są zachęcani do osobistego przyjazdu do Teheranu i regularnie zmieniają hotele w środku nocy. Ponadto, po uzgodnieniu transakcji, przedstawiciel kupującego musi pozostać w kryjówce Ministerstwa Ropy Naftowej do czasu przekazania środków do kasy rządu irańskiego. Następnie przedstawiciel zostaje upoważniony do odejścia - pisze Fassihi.

Iran, wojna naftowa i zagraniczni szpiedzy w poszukiwaniu ukrytych transakcji